Muzeum Sportu i Turystyki i dalszy ciąg poszukiwań tajemniczego Karkonosza.

Faktycznie zgodnie z prognozami mocny deszcze padał od wieczora poprzedniego dnia aż do wczesnego popołudnia. Generalnie cały kemping zmienił się w jedną wielką kałużę. Kałużę mieliśmy i pod namiotem i wszędzie dookoła - kilka cm wody. Na szczęście nasz namiot zdał egzamin i w sumie jedynymi szkodami były zawilgotniałe śpiewniki. Inni chyba nie mieli tyle … Czytaj dalej Muzeum Sportu i Turystyki i dalszy ciąg poszukiwań tajemniczego Karkonosza.