Dzisiaj nieśpiesznie pożegnaliśmy się z naszym kempingiem i ruszamy w stronę Gór Sowich.
Nie bylibyście sobą, gdybyśmy nie odwiedzili jakiegoś ciekawego miejsca po drodze. Tym razem padło na „Jerozolimę Śląska”, czyli bazylikę w Wambierzycach.
Pod wieczór dojechaliśmy do Bielawy, poprzemysłowego miasta u stóp Gór Sowich. Po dawnym przemyśle włókienniczym pozostał ogromny zbiornik wodny, który teraz służy mieszkańcom i turystom jako tereny rekreacyjne. Jest plaża, wypożyczalnia sprzętu, park wodny ze zjeżdżalniami, boiska, knajpki itp. Znajduje się tutaj również nasz kolejny kemping – OSIR Bielawa Camping Sudety.














